Autor Wiadomość
BeataK.
PostWysłany: Nie 1:37, 24 Sty 2010    Temat postu:

Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna 1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy Very Happy



Każda złotówka jest na wagę złota :wub:
BeataK.
PostWysłany: Pią 14:37, 15 Sty 2010    Temat postu:

http://www.forum.rottweiler.sky.pl/viewtopic.php?p=65527#65527
BeataK.
PostWysłany: Pon 21:28, 11 Sty 2010    Temat postu:

Jeśli ktoś się dobrze przyjżał, to zauważy że nóż jest po to żeby kroić szynkę konserwową, która jest również w ręku Laughing Trzeba było jakoś skusić psa żeby podszedł do nas.
oxa
PostWysłany: Pon 20:48, 11 Sty 2010    Temat postu:

Nie wiem, czy mogę w tym temacie coś napisać, dopiero trafiłam tu na fo, ale wywalcie tę fotkę z nożem, proszę Cool wystarczy, że trafi tu ktoś kto będzie szukał sensacji Rolling Eyes
Rottka
PostWysłany: Pon 12:51, 11 Sty 2010    Temat postu:

Ktos temu psu zrobił straszną krzywde psychiczna.Fizycznie wyglada ( oprócz sladów po pobiciu) dobrze ma zadbaną sierść i nie jest zaglodzony.Jednak ze wzgledu na to ze tydzien koczowal koło M1 pod barakiem raczej sie nie zgubił. Tymczas lub stały dom jest potrezbny na "cito"
BeataK.
PostWysłany: Nie 21:21, 10 Sty 2010    Temat postu:

Prosimy o wsparcie w utrzymaniu i leczeniu naszych podopiecznych:

Konto bankowe:
Fundacja Rottka,
Kraków, Rynek Główny 30

32109016650000000109278868

z dopiskiem
darowizna na Fundację Rottka - Burgund
BeataK.
PostWysłany: Nie 17:41, 10 Sty 2010    Temat postu: Burbon - poszukujemy domu

Kilka dni temu trafił do nas rottweiler. Na ta chwilę nazwaliśmy go Burbon.
Rottek wygląda na ok 10 lat, chociaż może być dużo młodszy, nie jesteśmy na tym etapie, żeby zajrzeć mu w zęby Wink
Znaleziony został pod M1, gdzie przez tydzień czekał pod barakiem.
Pies panicznie boi się ludzi, nie jest agresywny, po prostu ucieka. Były problemy ze schwytaniem go, w końcu udało się na lasso.
Obecnie pies przebywa u nas na płatnym tymczasie.
Jest mocno wystraszony, boi się ludzi, nie daje do siebie podejść, ucieka. Po wypuszczeniu z boksu oddala się od ludzi i zaraz wraca do boksu, gdzie chowa się w kącie, kuli się gdy się podchodzi do niego, musiał być bity i zaznać dużej krzywdy od człowieka Pies ma piękną zadbaną sierść, niestety nie był chyba leczony, gdyż są jakieś problemy z oczkami, chyba zapalenie spojówek.
Je z ręki, ale się cofa, dał mi się pogłaskać, ale cały się trząsł skulony w kącie boksu.
Szukamy ciepłego kąta, będziemy informować na bierząco.
Fotki:















Naturalnie prosimy o wsparcie fundacji w utrzymaniu podopiecznych Exclamation

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group