FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum www.rottka.fora.pl Strona Główna
->
Psy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Rottweilery do adopcji
----------------
Psy
Suki
Szczenięta
Inne psy do adopcji
----------------
Psy
Suki
Szczenięta
Zwierzęta w nowym domu
----------------
Rottweilery w nowym domu
Inne psy w nowym domu
Za Tęczowym Mostem
----------------
Zwierzęta, które odeszły
Chcę pomóc
----------------
Mogę dać dom
Dary rzeczowe
Pomoc finansowa
Transport
Inne
----------------
Administracja
O wszystkim i o niczym
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
BeataK.
Wysłany: Nie 1:40, 24 Sty 2010
Temat postu:
Już w nowym domu
BeataK.
Wysłany: Nie 1:40, 24 Sty 2010
Temat postu:
Pomóż, żebyśmy my mogli pomagać !!!!!!!!!
Kup znacznik dla swojego pupila, taniej nie znajdziesz, symboliczna
1 złotówka
koszt przesyłki ok 2 zł. lub bezpłatnie na terenie Warszawy
Każda złotówka jest na wagę złota :wub:
BeataK.
Wysłany: Nie 0:12, 17 Sty 2010
Temat postu:
http://www.forum.rottweiler.sky.pl/viewtopic.php?t=2996
BeataK.
Wysłany: Nie 0:11, 17 Sty 2010
Temat postu: Lexus rottek z interwencji z Rębowoli
Wczoraj otrzymaliśmy zgłoszenie o dwóch psach uwięzionych w sadzie w miejscowości Rębowola. Dziś pojechaliśmy z Agą P. na interwencję, wraz z Fundacją Emir.
Po wejściu za otwarte ogrodzenie, zobaczyliśmy rottweilera przywiązanego na "krowim łańcuchu" na betonowej wylewce przy prowizorycznej budzie. Buda - kilka zbitych desek obitych papą, zero ocieplenia, rozpadająca się od tyłu bez podłogi postawiona na betonie.
Dookoła resztki zamarzniętej suchej karmy , brak wody.
Łańcuch na którym uwiązany był rottek ważył 3 kg i był owinięty dookoła szyi psa, bez żadnej obroży.
Pies na nasz widok schował się do budy, ale po kilku opakowaniach mielonki dało się go wyciągnąć z budy, po czym uwolnić go odrywając łomem łańcuch od budy.
Rottek był już bezpieczny z nami w samochodzie, przerażony, przemarznięty i skulony.
W budzie na betonie krew.
Z zabudówki ala przechowalnia jabłek dobiegał odgłos szczekania, podeszliśmy tam i nagle wybiegł kolejny pies. Niestety był tak przerażony, że nie udało nam się go złapać, wybiegł na teren sadu, a tam śnieg po kolana.
W magazynie rozdarty worek suchej karmy i brak wody. (Myszy, szczury i gołębie wewnątrz przechowalni miały się dobrze)
Jutro jedziemy wyłapać zbiega - mix rottweilera i owczarka niemieckiego.
Z rottkiem podjechaliśmy na policję zgłosić przestępstwo.
Po powrocie do Warszawy rottek bezpośrednio trafił do weterynarza na obdukcję. ( W aucie zaprzyjaźniliśmy się bardzo, były przytulanki i karmienie)
Obdukcja wykazała: wygłodzenie, rany na karku po wrastającym łańcuchu, potężny ropień na łapie, po przekłóciu którego sączyła się zielona wydzielina.
Pies wypił ze 4 litry wody na raz, nie wiadomo jak długo nie pił (wiadomo, że właściciel pojawia się raz na kilka tygodni, a na pytanie sąsiada co z psami odpowiedział "niech wpier... śnieg jak są głodne")
W tej chwili psiak jest jeszcze u wetów, zostanie tam do jutra na obserwacji, potem zabieramy go do Klembowa do naszego tymczasu, po zaszczepieniu i kastracji (przede wszystkim zaleczeniu ran) szukamy mu domu.
Fotki z interwencji wrzucę jak tylko naładuję baterię, gdyż na tym mrozie padła mi po zrobieniu kilku fotek.
Ogromnie się cieszymy, że tym razem zdążyliśmy na czas.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin